czwartek, 31 październik 2024 12:08

Wraca sprawa napadu na konwojenta w Płocku

Oceń ten artykuł
(0 głosów)
napad na konwojenta napad na konwojenta fot: pixabay / poglądowe

Trzy lata temu doszło do zuchwałego napadu na konwojenta jednej z firm kurierskich w Płocku, podczas którego skradziono ponad 2,8 mln złotych. Śledztwo, prowadzone wspólnie przez policję z Płocka i Radomia, doprowadziło do zatrzymania dwóch mężczyzn, podejrzanych o dokonanie tego przestępstwa. Mimo trwającego procesu, sprawa nie została jeszcze zakończona, a ostatnia rozprawa przyniosła nowe fakty.

Spis treści:

Ustalenia i zatrzymania podejrzanych

W marcu 2022 roku policjanci zatrzymali w Płocku dwóch podejrzanych - 46-letniego Andrzeja J. i 58-letniego Wojciecha W.. Obydwaj mężczyźni mieli starannie przygotować się do napadu, co potwierdzała oficer prasowy płockiej komendy, podkom. Marta Lewandowska. W trakcie przeszukania domu młodszego z podejrzanych, policyjny pies wykrył torbę z zawartością kilkuset tysięcy złotych ukrytą pod drewnianą podłogą. Obaj zatrzymani nie przyznają się do winy i odpowiadają z wolnej stopy.

Przebieg napadu i rola podejrzanych

Z aktu oskarżenia wynika, że Andrzej J. przy użyciu paralizatora i gazu łzawiącego obezwładnił konwojenta. Skradziono wówczas ponad 2,8 mln zł, pochodzących z utargów lokalnych firm, m.in. DPD, Lotos Paliwa, Kaufland, KFC i Media Markt. Z kolei Wojciech W. odpowiada za zakup dwóch pojazdów - Renault Laguna i Renault Kangoo, które miały zostać użyte w przestępstwie i ułatwić działanie sprawcom. Śledczy podejrzewają, że oskarżeni działali w porozumieniu z innymi, dotąd nieustalonymi osobami.

Przesłuchanie żony podejrzanego i przeszkody w procesie

Przed dwoma miesiącami odbyła się kolejna rozprawa, która miała być ostatnią, jednak złożono wniosek o przesłuchanie nowego świadka - żony jednego z oskarżonych, Anny J., która jest tymczasowo aresztowana w innej sprawie. W środę Anna J. miała być przesłuchana poprzez wideokonferencję, z udziałem biegłego psychologa. Po poinformowaniu jej o możliwości odmowy składania zeznań, kobieta zdecydowała się z tego prawa skorzystać.

Oczekiwanie na decyzję sądu

Kolejna rozprawa wyznaczona jest na 3 grudnia, kiedy planowane są mowy końcowe stron. To wtedy sąd zdecyduje, czy proces zostanie zamknięty i wyznaczy termin ogłoszenia wyroku.

Źródło: Portal Płock