piątek, 13 wrzesień 2024 08:38

Skandaliczne zachowania płockiego policjanta podczas kursu w Pile

Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Policja Policja fot: pixabay / poglądowe

W nocy z 22 na 23 lipca, podczas pobytu na kursie w Szkole Policyjnej w Pile, funkcjonariusz Komendy Miejskiej Policji w Płocku, będąc w stanie nietrzeźwości, spowodował poważne straty materialne. Incydent, który miał miejsce w placówce edukacyjnej, objął dewastację korytarza, wybicie szyb za pomocą gaśnicy oraz zarysowanie ścian. Do zatrzymania agresywnie zachowującego się policjanta, konieczna była interwencja kilku jego kolegów. Według wstępnych szacunków, wartość wyrządzonych szkód przekroczyła 50 tysięcy złotych.

Reakcje i konsekwencje zachowania policjanta

Sytuacja szybko została nagłośniona, mimo iż początkowo próbowano zachować ją w tajemnicy. Jak relacjonuje student szkoły, dzień po incydencie nikt nie miał prawa mówić o zdarzeniu, starano się sprawę wyciszyć. Jednak według Magdaleny Pałys, rzeczniczki Szkoły Policyjnej w Pile, zareagowano niezwłocznie. Policjant został usunięty z kursu, a zajęcia z nim prowadziła Komenda Powiatowa Policji w Pile. Wypowiedzi kolegów z komendy w Płocku, zarówno anonimowe, jak i te podane przez byłego funkcjonariusza, Dariusza Korganowskiego, wskazują na całkowity brak akceptacji dla jego zachowania, które określone zostało jako wstydliwe i nieakceptowalne.

Śledztwo i dalsze działania

Po incydencie funkcjonariusz wykorzystał przysługujący mu urlop, po czym wrócił do pracy. Podjęto wobec niego wszczęto postępowanie dyscyplinarne. Sprawą zainteresowała się także prokuratura w Poznaniu, która oczekuje na dokładną wycenę szkód wyrządzonych w szkole policyjnej. Dziennikarze odkryli również, że nie był to pierwszy przypadek kontrowersyjnego zachowania tego policjanta. Kilka lat wcześniej, podobne wydarzenie miało miejsce w Radomiu, gdzie pod wpływem alkoholu funkcjonariusz zachowywał się agresywnie z nożem w ręku, co również wymagało interwencji policji.

Reporterzy programu "Reporterzy" TVP, w tym Paweł Kaźmierczak, którzy dotarli do informacji o tej sprawie, sugerują, że funkcjonariusz może w niedalekiej przyszłości odejść na emeryturę.

Źródło: Petro News